Bardzo zdziwiony był kierowca Fiata Punto, którego do kontroli zatrzymali policjanci. Prosił, by mu nie przeszkadzać, gdyż jedzie po dzieci do szkoły i nie może się spóźnić. Nie dojechał ma miejsce, bo badanie wykazało, że miał w wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu...
Sytuacja miała miejsce w miejscowości Siekowo (gmina Przemęt, powiat wolsztyński).
Jak informuje portal wolsztyn112.info - Dzielnicowy Posterunku Policji w Przemęcie zwrócił uwagę na kierującego Fiatem Punto mężczyznę, który zjechał z drogi i zatrzymał się na parkingu przed miejscowym sklepem. Oku policjanta nie umknęło, że zachowanie kierowcy wskazuje, że może być pod wpływem alkoholu.
Podczas kontroli jego zachowanie oraz wyraźnie wyczuwalna woń alkoholu potwierdzały podejrzenia policjanta. Mężczyzna zapytany, czy spożywał alkohol tłumaczył, że pił, ale dzień wcześniej. Ponadto - jak stwierdził - nie ma czasu na rozmowę, ponieważ … spieszy się do szkoły, aby odebrać z niej swoje dzieci.
Mężczyzna, 42-letni mieszkaniec Siekowa, został przebadany alkomatem – badanie wykazało 1,33 mg/l (2,79 promila!).
Pijanemu kierowcy grożą nawet 2 lata więzienia.