Telefony, tablety, a także telewizor „nabył” na aukcjach internetowych 27-letni mieszkaniec podpoznańskiego Lubonia. Za żaden z przedmiotów nie zapłacił. Teraz przez kolejne osiem lat może analizować swoje zachowanie w więzieniu. W sumie oszukał prawie 70 osób.
Oszust działał na terenie całej Polski. Zatrzymany został na gorącym uczynku, krótko po dokonaniu ostatniej transakcji
- Do Sądu Rejonowego w Wągrowcu trafił akt oskarżenia skierowany przeciwko 27-letniemu mieszkańcowi podpoznańskiego Lubonia. Jest on wynikiem zakończonego postępowania prowadzonego przez policjantów zespołu Przestępczości Gospodarczej, w sprawie oszustw dokonywanych za pośrednictwem internetowych portali aukcyjnych.
- Mężczyzna wyszukiwał na portalu aukcyjnym interesujący go telefon, bądź tablet, dzwonił do sprzedającego, przedstawiał się jako zainteresowany kupnem, w dalszej rozmowie nakłaniał do wydania telefonu, deklarując dokonanie przelewu. Swojego rozmówcę informował, że telefon odbierze jego znajomy, gdyż on nie ma możliwości odebrać go osobiście. W chwili dokonania transakcji przychodził rzekomy znajomy, który odbierał telefon, posługujący się sporządzonym na tę okazję fikcyjnym potwierdzeniem dokonania przelewu. Do tego przelewu jednak nigdy nie dochodziło. Mężczyzna pozyskany w ten sposób telefon od razu zbywał w lombardzie, skupie telefonów – informuje Komenda Powiatowa Policji w Wągrowcu.
W trakcie prowadzonego postępowania ustalono, że mężczyzna działał na terenie całej Polski. Dzięki zaangażowaniu śledczych udało się dotrzeć do kilkudziesięciu osób pokrzywdzonych jego działaniem. Mężczyzna za każdym razem działał w podobny sposób, a jego łupem padały telefony, tablety, a nawet telewizor , sprzęt osiągał wartość od kilkuset do ponad tysiąca złotych. Mężczyzna usłyszał łącznie 64 zarzuty oszustwa, do których się przyznał. Teraz grozi mu kara 8 lat pozbawienia wolności.