Mieszkańcy Chodzieży zaalarmowali wieczorem policjantów, że mężczyzna wymachuje pistoletem, a także strzela w kierunku psów. W zgłoszeniu podawano również, że celuje w ludzi.
Interwencja policjantów pozwoliła zatrzymać 45-latka, który, jak się okazało, używał pistoletu czarnoprochowego (ten rodzaj broni znany jest przede wszystkim z westernów, albo ze starych filmów). Na posiadanie takiego pistoletu nie jest w Polsce potrzebne zezwolenie).
Ze wstępnych informacji wynika, że zatrzymany mężczyzna przynajmniej dwukrotnie wystrzelił w kierunku psów. Po obezwładnieniu okazał się, że 45-latek miał również przy sobie nóż.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Szczegóły incydentu ustala miejscowa policja.