Elektrownia atomowa. Elektrownia atomowa Tihange. Problem z belgijską elektrownią. Komunikat rządowy dotyczący elektrowni
Od wczoraj wieczora ogólnopolskie media podają informacje dotyczące problemów z belgijską elektrownią atomową Tihange, która znajduje się niedaleko granicy z Niemcami.
„W Akwizgranie na zachodzie Niemiec rozpoczęła się w piątek akcja rozdawania tabletek z jodem. Mieszkańcy obawiają się awarii elektrowni atomowej znajdującej się po drugiej stronie granicy w Belgii. Próby doprowadzenia do zamknięcia elektrowni się nie powiodły” - informuje serwis wp.pl
Działalność elektrowni budzi lęk, bo na powierzchni jednego z bloków już kilka lat temu odkryto tysiące mikropęknięć. Władze Nadrenii-Północnej Westfalii wydały mieszkańcom prewencyjnie 3 tys. tabletek z jodem na wypadek, gdyby doszło do groźnej awarii reaktora.
„Rządowe Centrum Bezpieczeństwa pozostaje w stałym kontakcie z Państwową Agencją Atomistyki, która aktualnie nie otrzymała informacji o jakiejkolwiek awarii ze strony belgijskiej, ani poprzez inne kanały informacji. Stacje pomiarowe nie wykazują podwyższonych dawek promieniowania. Brak jakichkolwiek zagrożeń radiologicznych na terenie Polski. Nie będą wydawane zalecenia dla ludności” - informuje RCB.
Elektrownia Tihange znajduje się w prostej linii około 800 km od naszego regionu.