Wielkopolska. Jarocin. W sobotę wieczorem oznakowana, należąca do Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie kia, zjechała z drogi wojewódzkiej nr 443. Pojazd obrócił się, uderzył przodem w skarpę i wpadł do rowu.
Radiowozem ruchu drogowego jechało dwóch funkcjonariuszy KPP w Jarocinie. Ze wstępnych informacji wynika, że nie odnieśli poważnych obrażeń.
O tej godzinie ruch na 443 był niewielki. Mimo padającego deszczu ze śniegiem, warunki na jezdni są dobre. Ze śladów zabezpieczonych na asfalcie widać, że kierowca pojazdu mógł stracić panowanie nad autem, po wyjechaniu łuku drogi.
- Funkcjonariusze udawali się do Dobieszczyzny na interwencję zgłoszoną przez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Policjanci jechali na sygnałach świetlnych i za Bachorzewem na łuku drogi wpadli w poślizg. Niestety skończyło się to zjazdem do rowu. Dwóch policjantów zostało poszkodowanych. Kierujący ma ogólne potłuczenia ciała, a pasażer złamaną rękę - mówi mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.
Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.