Nisko przelatujące samoloty nad naszym terenem. Wojskowi tłumaczą [WIDEO]

Opublikowano:
Autor:

Nisko przelatujące samoloty nad naszym terenem. Wojskowi tłumaczą [WIDEO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Dlaczego wojskowe samoloty transportowe tak nisko przelatują nad naszym terenem? 

Od kilku tygodni czytelnicy znów informują nas o dziwnie nisko przelatujących nad powiatem dużych, wojskowych samolotach.

 

- Robiłam sobotnie porządki, gdy nagle usłyszałam ryk silnika. Myślałam, że to u sąsiada kombajn, ale wyjrzałam przez okno i zobaczyłam samolot. Oddalał się, po czym zakręcił - opowiada pani Ewelina. - Nagle wyłonił się jeszcze jeden, a za nim kolejny. Wyraźnie zakręcały, by po chwili znów przelecieć niemal nad naszą działką. Nie wyżej niż kilkaset metrów.

 

Internauci jarocinska.pl nagrali film [ZOBACZ NA DOLE] dokumentujący przelot. Widać na nim wyraźnie trzy, czterosilnikowe transportowce. Wielu zauważa przy okazji, że maszyny nie mają polskich oznaczeń - charakterystycznych szachownic, a jedynie białe pasy biegnące dookoła kadłuba.

Znawca lotnictwa wojskowego, fotograf i spotter (pasjonat fotografii lotniczej) Tomasz Barkowiak z Jarocina, od razu rozpoznał samoloty. - Od jakiegoś czasu nad Jarocinem, głównie na obrzeżach miasta, bardzo często trwają loty ćwiczebne na niskich pułapach operacyjnych samolotów C-130 Hercules polskich i amerykańskich, stacjonujących w bazie niedaleko Powidza - mówi.

 

Nagranie przesłaliśmy do rzecznika 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Poznaniu. - Obejrzałam i już wyjaśniam. Od 3 do 24 lipca realizowane były ćwiczenia, tzw. rotacja „Aviation Detachment”, która odbywa się u nas cyklicznie od kilku lat, realizowane dwa razy w roku, w ubiegłym tygodniu zaczęła się kolejna - mówi Luiza Wawrzyniak - Kozera, z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu.

 

- To są polsko-amerykańskie ćwiczenia. Na filmie widać akurat amerykańskie herculesy, trzy maszyny, które do nas przyleciały z bazy w Ramstein w Niemczech i właśnie kursują po niebie w ramach zadań.

 

Piloci, jak dodaje rzecznik, realizują dokładne cele wyznaczone przez dowództwo. Wojskowi nie podają szczegółów. Samoloty nie zawsze latają na tym samym pułapie. Ryk czterech ogromnych silników niezmiennie budzi zainteresowanie, a czasami przerażenie, że samolot się zepsuł i chce lądować. Nic bardziej mylnego. Branżowy portal polskazbrojna.pl podaje, że maszyny w trakcie ćwiczeń mogą schodzić nawet do wysokości 150-200 metrów nad ziemią.

Co to za maszyna lata po naszym niebie?

Samoloty widoczne na filmie to Hercules C 130. Konkretnie ich najnowsza wersja J. Stacjonujące w Polsce maszyny są nieco starsze, oznaczone jako E. Co ciekawe Lockheed C-130 Hercules do służby wprowadzono w 1956 roku i do tej pory w różnych wersjach powstało ich ponad 2260 egzemplarzy. Stąd jest najdłużej produkowanym samolotem wojskowym w historii. Obecnie latają w armiach 50 krajów na świecie. Jak podaje producent - głównym przeznaczeniem Herculesa jest transport towarów i osób, także rannych, na średnich odległościach.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE