Wielkopolska. Komenda Miejska Policji w Koninie. Dopalacze.
Z dopalaczami od wielu lat walczą policjanci w całym kraju. We wtorek funkcjonariusze policji z Konina zajęli skontrolowaniem jednego z podejrzanych sklepów.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości narkotykowej próbowali skontrolować jeden z konińskich sklepów. Przewidywali jednak, że otwarcie drzwi przez sprzedawcę nie będzie łatwe.
Ich przypuszczenia się sprawdziły. Funkcjonariusze musieli pokonać, używając niemało siły, dwoje drzwi. Po wejściu do sklepu zauważyli, że do dalszych pomieszczeń nikt nie miał wstępu. Sprzedawca za pomocą monitoringu obserwował klientów i tylko zweryfikowani kupujący mogli przejść przez pierwsze drzwi i dopiero potem przez okienko w drugich drzwiach mogli kupić dopalacze.
Sprzedawca, gdy usłyszał policjantów zza drzwi od razu wrzucił dopalacze do małego piecyka znajdującego się w środku. Mundurowi od razu po wejściu do sklepu ugasili ogień. Uratowane środki trafiły do badań. Oprócz nielegalnego towaru zabezpieczono również ponad 4000 zł.