Wielkopolska. Była w ciąży, nie chodziła do pracy, postanowiła zarobić w domu. Tyle, że jej chałupniczy biznes, był kompletnie nielegalny. 30-latka rozlewała alkohol bez akcyzy. Z tego może się urodzić jedynie wysoka grzywna…
Na trop nielegalnej rozlewni wpadli funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
- Policjanci ustalili, że w jednym z mieszkań w centrum Piły młoda kobieta prowadzi nielegalny biznes. Funkcjonariusze ustalili również, że mieszkanka Piły rozlewa spirytus oraz alkohol bez polskich akcyzy. 06 marca br. śledczy przystąpili do realizacji i weszli na ustalony adres - informuje podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik KPP w Pile.
W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli plastikowe butelki, w których znajdował się spirytus i wódka oraz pojemnik z lejkiem służący do rozlewania alkoholu. W sumie 40 litrów spirytusu oraz 10 litrów wódki. Nielegalny towar zabezpieczono, a jego właścicielka została zatrzymana i przewieziona do Komendy Powiatowej Policji w Pile.
- Zatrzymana, to 30-letnia mieszkanka Piły. Za popełnione przestępstwo grozi jej wysoka kara grzywny – dodaje podkomisarz Kowalska. - Kobieta oświadczyła, że jest w ciąży i chciała zarobić trochę pieniędzy.