Inwazja. Poszedł na spacer, a tam… prawdziwy czerwony rój

Opublikowano:
Autor:

Inwazja. Poszedł na spacer, a tam… prawdziwy czerwony rój - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Te zdjęcia i film otrzymaliśmy od pana  Przemysława, który mieszka niedaleko Żerkowa (pow. jarociński) [ZOBACZ WIDEO]

 

W niedzielę, korzystając ze świetnej pogody, postanowił wybrać się na spacer pod siłownie wiatrowe znajdujące się w okolicy Dobieszczyzny.

 

- Już w drodze zaczęły na mnie siadać biedronki. Najpierw kilka potem, coraz więcej. Prawdziwa inwazja. Brudziły ubranie i było to dość nieprzyjemne uczucie - opowiada pan Przemysław.

 

Kiedy dotarł pod wiatraki zobaczył prawdziwy czerwony rój kropkowanych chrząszczy.

 

- Tysiące biedronek siedziało i przemieszczało się u podstawy budowli. Chyba szukają tam schronienia na zimę - zastanawia się nasz rozmówca.

Owady, na które trafił pan Przemysław to Harmonia axyridis – zwane w Polsce biedronką azjatycką lub arlekinem. O inwazji chrząszczy w różnych częściach kraju pisały wcześniej media ogólnopolskie.

 

Do tej pory większych skupisk nie odnotowano na terenie Wielkopolski. Pojawiały się za to nad morzem i w okolicach Krakowa.

 

Ten typ biedronki trafił do Europy z Azji. - Jesienią biedronki podejmują długodystansowe loty w poszukiwaniu miejsc do przezimowania, gdzie w stadium diapauzy, czyli we śnie przeczekają do wiosny, często w bardzo licznych zgrupowaniach.

 

Na zimowanie wybierane są miejsca ciepłe, nasłonecznione, np. jasne ściany budynków. Pojawiły się w Krakowie, bo to gatunek od niedawna obecny w Polsce i dopiero teraz jego liczebność wzrosła do zauważalnych rozmiarów. Myślę, że z czasem jej obecność stanie się stałym elementem naszego otoczenia i przestanie budzić sensację. W końcu dziś już nikt nie ekscytuje się masowymi pojawami biedronki siedmiokropki na naszych plażach – mówi dr Daniel Kubisz, entomolog z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, w wywiadzie dla witryny laboratoria.net.

 

Wy też zauważyliście inwazję biedronek?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE