Fałszywy apel "Nie dzwońcie pod ten numer. Nie pomożecie, za to możecie zapłacić. Słono zapłacić"

Opublikowano:
Autor:

Fałszywy apel "Nie dzwońcie pod ten numer. Nie pomożecie, za to możecie zapłacić. Słono zapłacić"  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wielkopolska. Media społecznościowe. Apel w mediach. Apel o oddawanie krwi. Prośba o telefon w sprawie dawcy krwi

Od kilku dni w mediach społecznościowych i profilach FB znów pojawiają się informacje dotyczące apelu o telefon w sprawie grupy krwi. Autorzy ostrzegają przed próbą naciągnięcia.

 

Kumunikat brzmi tak: „Uwaga na oszustwo!!! Krew dla dziecka?! Numer telefonu 515/250-700. Koszt połączenia to nawet 120 zł.”

 

Podobna sytuacja miała miejsce na początku roku. Wtedy chodziło o SMS-y [ZOBACZ TUTAJ].

- Sam nie wiem, co o tym myśleć, ale coraz więcej, również poważnych ludzi z mojego grona rozsyła te informacje - mówi pan Tomasz, który zainteresował sprawą naszą redakcję.

Niewykluczone, że sama treść ostrzeżenia, jest zwyczajnym internetowym „fejkiem”.

 

Gdzie ten koszt połączenia 120 zł? Zadzwoniłem i nie pobrało mi z konta, a skrzynka wiadomości głosowych jest pełna. Po prostu ten numer jest już nieaktualny, bo za dużo dzwonili ludzie" – zauważa pan Piotr, który postanowił sprawdzić ostrzeżenie i opisał telefon w mediach społecznościowych.

 

To nie pierwsza taka sytuacja. Podany wyżej numer już wcześniej był wykorzystywany. Wtedy szukano rzadkiej grupy krwi dla dziecka chorego na białaczkę. To było jednak kilka lat temu. Poza tym centra krwiodawstwa, gdzie gromadzi się krew, nie stoją takich praktyk.

 

Przedstawiciele Polskiego Czerwonego Krzyża przestrzegają przed reagowaniem na tego typu wiadomości. To ich zdaniem wprowadzanie w błąd i próba naciągnięcia. Specjaliści ostrzegają - jeśli chcemy komuś pomóc, zanim to zrobimy dwa razy sprawdźmy, kto organizuje daną akcję czy zbiórkę.

 

- Apel jest fałszywy i ktoś ewidentne nabija sobie na nim kasę. Nie odpowiadajcie na smsa, nie przesyłajcie go dalej. Jeżeli ktoś chce oddać krew, może to zrobić codziennie w centrum krwiodawstwa. Jeżeli jakieś krwi brakuje i potrzebna jest pilna zbiórka - sami o tym informujemy - mówił Krzysztof Kierzek cytowany przez portal jarocinska.pl [ZOBACZ TUTAJ].

 

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu nie patronowało podobnej akcji.

 

Jeżeli zaistnieje taka potrzeba, ktoś potrzebuje krwi dla członka rodziny czy kogoś z najbliższych znajomych - to pierwsza zasada - kontaktować się z nami, albo innym centrum, dowiadywać się, bo naszym zadaniem jest, żeby tę krew zabezpieczyć – tłumaczyłi lek. med. Krzysztof Korzeniewski, dyrektor RCKiK w Kaliszu. - My mamy określone zasoby, a gdybyśmy nie mieli, to sami zwrócimy się do mediów, środków masowego przekazu z apelem o to, że krew danej grupy jest potrzebna. Najczęściej tej krwi jest wystarczająco dużo i nie ma problemu z jej zabezpieczeniem.

Nasi rozmówcy dodają, że krew ma też określony termin przydatności, stąd nie pozyskuje jej się celem magazynowania na przyszłość, a dokonuje poborów na bieżąco.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE