Dramat w centrum miasta. Wpadła do studni. Interweniowała straż

Opublikowano:
Autor:

Dramat w centrum miasta. Wpadła do studni. Interweniowała straż  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wielkopolska. Dramatyczna historia rozegrała się nad ranem przy skrzyżowaniu ulicy Tartacznej i Witosa w Krotoszynie.

 

 

 

Na miejsce zadysponowano dwa zastępy JRG Krotoszyn oraz straż miejską. 

Przy studni, w miejscu tragedii stała kacza mama z resztą piskląt. Strażacy niezwłocznie przystąpili do akcji poszukiwawczej.

 

 

 

- Istniało prawdopodobieństwo, że kaczuszka została porwana przez nurt, dlatego też strażacy do kolejnej studzienki wprowadzili prąd wody chcąc zmienić kierunek nurtu i sprawić, by kaczuszka wypłynęła w miejscu, w którym wpadła - relacjonuje Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

 

Niestety, okazało się, że od studzienki, w którą wpadła mała kaczuszka odchodzą aż trzy odgałęzienia. Nie wiadomo, w które z nich przemieściła się kaczka. 

Po kilkudziesięciu minut akcji poszukiwawczo - ratunkowej strażacy musieli dać za wygraną. Akcja została przerwana. 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE