Z dwóch samochodów wybiegło sześciu mężczyzn, którzy zaatakowali „ekipę” przebywającą w innym samochodzie. Niestety nie były to sceny z filmu sensacyjnego, tylko prawdziwa sytuacja.
W okolicach mostu Toruńskiego w Starym Koninie doszło do bandyckiego ataku. Kilku mężczyzn zaatakowało innych siedzących w VW Passacie, którzy zaczęli uciekać. Po bulwarze rozpoczęła się gonitwa...
- O godz 15.30 otrzymaliśmy zgłoszenie. Wiadomo, że dwa auta zajechały drogę innemu. Z jednego auta wysiadło dwóch mężczyzn, z drugiego czterech. W użyciu były niebezpieczne narzędzia. Na miejscu pracowali policjanci z KMP w Koninie - potwierdził Zbigniew Janusz, oficer prasowy konińskiej policji.
Jednego, krwawiącego mężczyznę przewieziono do szpitala. Na razie trudno, i pewnie później równie trudno będzie ustalić, co się dokładnie stało i o co poszło...