Wielkopolska. Policjanci z Krotoszyna otrzymali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów na terenie miasta.
Dopiero na miejscu przekonali się, że ta kradzież jest nietypowa.
Okazało się bowiem, że sprawcą wykroczenia jest nastolatek, który ukradł... wibrator. 16-latek zgarnął ze sklepowej półki silikonową zabawkę dla dorosłych wartą 60 zł.
Może zachęcił go opis producenta – bo na opakowaniu znajduje się zapewnienie, że to „doskonały miniwibrator dla początkujących – łatwy w obsłudze”.
Bez względu jednak na to, czy nastolatek ukradł wibrator dla żartu czy też z innego powodu - konsekwencje jego czynu będą poważne. Sprawą kradzieży zajmie się bowiem sąd do spraw nieletnich.